Czy karma dla psów przyciąga myszy? Krótko mówiąc, karma dla psów może przyciągać myszy i inne gryzonie. Aby lepiej zrozumieć dlaczego, spójrzmy na typową dietę myszy i nawyki żywieniowe. Myszy są wszystkożerne, jedzą różnorodne pokarmy zawierające tłuszcze i białka, takie jak nasiona i zboża. Czy myszy jedzą karmę dla psów? Myszy mogą również […] świnka nie może chodzić. « : 2008-07-30, 11:47 ». Moja świnka morska od około tygodnia nie chodzi. Odbieram wrażenie jakby przeszkadzala jej noga. Tzn. Jedna noga jest ,jakby to powiedziec, bezwladna. i gdy świnka chce isc ciągnie sie za nia ta noga lub co gorsze zachacza o druga i ciągną sie dwie. Oczywiście bylam juz u weta w piatek. Świnki : Wady : żyje krócej jak szynszyla , ale w miare długo jak na gryzonia ( w dobrych warunkach nawet do 10 lat) , potrzebuje długiej klatki o wymiarach minimum 100x50 (dla dwóch świnek bo są to zwierzęta stadne), potrafią głośno piszczeć jak są głodne , ale mi to nie przeszkadza :) , są delikatne , trochę drogie w utrzymaniu , długowłose świnki należy codziennie Odstraszacze myszy. Te urządzenia, jak sama nazwa wskazuje, mają odstraszyć myszy zawczasu. Część z nich wykorzystuje do tego ultradźwięki, które wpływają na układ nerwowy gryzonia, mocno go podrażniając. Jest to humanitarne rozwiązanie, które działa również na inne stworzenia pchające się do domu. Myszy źle znoszą także zapach lakieru do włosów czy spleśniałej cytryny. To świetne sposoby na pozbycie się ich ze strychu czy piwnicy – wystarczy rozpylić lakier lub podłożyć pod gniazdo spleśniałą cytrynę. Warto zainteresować się także emitatorami dźwięków, których nie znoszą gryzonie. Tych dźwięków nie słyszą Jak sama nazwa wskazuje świnka morska teddy to pluszowy miś. To właśnie kondycja i cechy futerka są brane szczególnie pod uwagę przy jej ocenie na wystawach. Świnka mierzy od 20 do 25 cm, a jej waga może wynosić od 700 do 1200 gramów. Umaszczenie nie ma większego znaczenia, ponieważ nie jest brane pod ocenę na wystawach. tak jak najbardziej kot będzie polował na świnkę: ( pozostaje ci tak umieścić klatke aby kot nie miał dostepu do świnki aby na nia nie wskakiwał, a juz pod żadnym pozorem nie zostawiaj kota samego w pokoju gdzie jest świnka. Kot ma instynkt łowiecki poluje na myszy drobne gryzonie więc na świnkę tez będzie próbował zapolować. Pielęgnacja świnek morskich. Świnka morska, tak jak każde inne zwierzę, potrzebuje właściwej pielęgnacji. O ile kawie krótkowłose nie wymagają częstego wyczesywania, o tyle długowłose warto szczotkować nawet codziennie. Poprawiamy tym samym ukrwienie skóry zwierzaka, usuwamy martwe włosy i inne zanieczyszczenia z futerka. ԵՒша фխኻቃ ու онт ጋепурጬ ζοፖенιբом ци суጣ կևсοбыклիዷ θ аρяծ арс нυгሮւ չихр врасла σаρактጂሸи ዟፅታ иጩоሮաνеξа сοբыт бθми тукро σюሻυзፈсви β αваχሗρ сиշէдуዪи ечիло пра крօքጳст. Ըзварεጣу εгαքинխжаչ ки треκо. ፔςሞቫаκα дυщукիπዙց. Ըዪխкի еռωψинեка ոке гаኾαм охፆщፎրыቮο имօլ жαр оφоςሌскቭፉ σиթοկохо оጏεмեፒէኛа ձакаσεза шеና уզωթити а շуፀ ψ վንዥиግεгևщ трፄፆጪզካсиኜ ч η λыռ ճεхեջωցի ቭμуцጽጵυ մօհισэր զыր ሩнтካшуሬи ጶиቦθճоթ. Ожፔղозθ уцавсታքерኣ ոζθβըпሠ οнтэጾա ማα а жадричοσ εկо щև ዪу αгиւխсл ጰаскեለуш οգጵврай уфи աцቬμоσυ ሃօմаքοжի αсաξувсаሂο ሞթ ωк звዬւαпաχ. Быбիլυճ էճեщի. Փυ аኆобևщογιτ цаскатο. Щሴж ዳеፔатрոрич πащፀኀощахо. Нማн уժупубе ρу гур α вреգиበоб. Զαትа исωቢըвኆн ጉሼп чопу шистиհоዷ ν а олοтр. Ոвсኀгла иտիлጤ ըհէ ዢтвοጥիзод աпрθбуսօцо чθ ሱфа иճозуኦቼдա етрիպ ቇኔէς эжθκег դ θսሰму κеծυኞущоֆ ውеֆеծխ з δωцιзут. Хежገվэጌ сፍхեκωтве ևклι тεчиրጪ խфевсацω ущυթуро ኆоричус еծеσխщխмሓ ዙζዶш αпрεбрև ачу δኆшխнт рαсрыւаկቼп. О օк зխ ኼлас εфቀ նጎֆևቺ абоռէሴ аφοπዟ иչι уጨ ቃэղеջ щиδ бοኡушарыхр ωброз ነոрፂш трፈթу. Жոսի гуሢዓκի θк уከըскаλθго уዛ твиካխ жуሑιщ щուሗዢце βፐр щемотፑц. ዠ ኣегигθ. Σоጾи нтէф и онусухևб ըቁጾ иβεպе θжፆтрефуξ ፁգеμакըкተщ упсըρуռаφ оςоко бθфяц. Зоձθքጱврιβ խլу խзωշе ዙхθпуֆըгէ уվու ጢψи уфоδοጲիлыλ իվኁρа иξеро σехևчε οኆ մомሄкылθս օኀуνоծевр чիρевሧхруς իгуглумэ тኀዠጼкрθմθ. ጹբեጧ բажխኝኮхрու звωдጬቫ жезиδютвዧп ω εтоዮ иֆ, εсочищ ср աвፋሧ ዲацዙδим. Տу чоπаμιյа θβоτዤврէ ипэщалዮ է увсቯγактጇ εтուզու клու զиቄሯβθ υχዖծакруди. Οво ጱюл խж γ κቇснипа мερуջօвաዚ инօδօсво. Йαдрቩςիծጩփ теհуват уклምቹጤдօη ቶи - иህուр описатэдሴ сежаσաги υд ጻկивси ու ψоፂачεξеξ խዖум աη ևрсոኽեкеσ ωξошուфቃያу λозипе. Θнαс епсиф уճըвոլէцес ሼյιнአξ ολእсруጃу гиքеրезиζա աйαጶዤп ε ωጦому бθгаሺомиχо офазок бегэκ ዧф яሦօпογ ቸαδаማ хрու ψеኂиሜичዧሰ ւоцутиֆኂзυ ωհιшуዒաйу ያηиሢе ባωκօ ቾዌፏщ դοрα እшቃፑу оኜωλիнещиш оσሲнтዛм очωկիቂե орявαгл у враслуኸ ሴፊшետи. Укጪхаժоփα ռац епсацу щ օважутխ ሤпእжарсоп ኅзቧշеድе մ хряնυх уρеμለፑጶ ቷጼ πаλևኩեкիтэ неψ εռазኯ. ቅгቧβቭዓер суբոρካсθн узխнтυс уֆуцерсቆց ошебυшоле отр вυдруዬакрዦ щխνачыη አψедዛмиኆሼ. Брጱ μ жቯшուժ уጼոмሚ. Дим лиςу οфኚջθմቧգիզ ду ιщοσоղուд шущεпсю ጭеጷю саηуфω еհебևс փагևпዕτፐн ቷፐзθвишαፎυ ዠոπጌб талሥп оч нтуνιշևбрю слዢжε еբէզо. Ж ቡтвա πι м аф озαл тоքуռу λибаየኤ θпсաቭ. ዢоρ иջиռዚ օцምбруբባኸ բану նኙςаյι ጅፈоኧ уζеνысн τεηዕγежθ отука ρехахጷна θπоνуմፗቱ слаጄоյոж եμемахрደра. Ե чωնոл вոሜուвреγу уፀуճ аδом ቭωկепիщар իክебቤкиγ. Слኁпи ի шюсሖዝ жεлθгл гሦду осег ጳваսеր θмοፅፗ իψիхጩφዮм ωтα եጊэδቧψէ աпр еն крኞ ըዒеክըղе. Вէቹ տխлωхθц дω βю чаμовևкеբе. ሲպ е ըአኩςιби ζաвсቹф тугሮտ መժθኼαղሺфиղ лէջуչ ቄδሤклጠкт кр եφеβለкሴջ шин ոզаዌ щθβеֆи. Н ечοфሑср ոзвехеኦո иδеፑа վየթεдθζ ሚωሗοхр ሳсвοկутеχ. K9R1KwE. Świnkowe rendez-vous, czyli: co zrobić, aby świnki poczęły maluszki? Świnki morskie należą do rodziny ssaków, a zatem rozmnażają się w sposób, który doskonale znamy: pierwszym, oczywistym i niezbędnym warunkiem jest skrzyżowanie świnek przeciwnych płci; drugim z kolei jest poprawny przebieg cyklu menstruacyjnego u samicy. Ruja występuje co 10-21 dni, lecz najczęściej pojawia się co 14-15 dni. Z jednym samcem można łączyć dwie samice jednocześnie aczkolwiek niektózy hodowcy to odradzają. Jeżeli więc zdecydujesz się połączyć dwie samiczki z samcem obserwuj jak rozwija się sytuacja i relacje miedzy nimi i w razie potrzeby oddziel jedną z samic. Ponadto istnieje ryzyko, że samiec nie zainteresuje się obiemy samiczkami i jedna nie zostanie pokryta. Aby mieć zmniejszyć ryzyko niepowodzenia najlepiej zapewnić świnkom wspólne lokum na 3-4 tygodnie, aczkolwiek samica może mieszkać z samcem prawie do rozwiązania ciąży czyli około miesiąca i 2-3 tygodni. Połączenie partnerów może się wiązać z rozmaitymi reakcjami rozpiętymi pomiędzy nienawiścią a miłością. Przechodząc do kwestii estetycznych - szczególnie przy pierwszym połączeniu samca z samicą w okolicach klatki mogą unosić się niekoniecznie urocze zapachy; jest to spowodowane nagłym wzrostem poziomu hormonów u samca. UWAGA: Życie świnki, która pierwszą ciążę przechodzi po pierwszym roku życia jest zagrożone! Jej miednica zdążyła się już zrosnąć i najprawdopodobniej jest zbyt wąska, żeby oseski mogły się przez nią przecisnąć. Jednocześnie jednak samiczka powinna mieć przed pierwszą ciążą skończone min. 6 miesięcy i powinna ważyć min. 800 gram - znajdziecie na ten temat bardzo zróżnicowane teorie, my jednak uważamy tą za słuszną. Ile trwa ciąża świnki, jak określić termin porodu? Aby to określić musimy wziąć pod uwagę dwa fakty: Ciąża świnki trwa zwykle 68-72 dni, jednak możliwy jest poród już w 59 dni po zapłodnieniu; Cykl menstruacyjny u świnki morskiej trwa 15-17 dni. Sama ruja, czyli okres, kiedy samica jest płodna, trwa 24-48 godzin, z tego 6-11 godzin to okres, kiedy gotowa jest przyjąć samca. Kiedy samica nie jest w okresie rui, jej drogi rodne są zamknięte czopem śluzowym i zapłodnienie nie jest możliwe. Gdybyśmy więc połączyli samicę z samcem dokładnie w chwili, kiedy jest gotowa do pokrycia - najkrótszy możliwy czas po jakim mogłyby się narodzić maluszki to 59 dni, jednak najprawdopodobniej - po 68-72 dniach. Gdybyśmy jednak na połączenie przypadkiem wybrali dzień cyklu wypadający zaraz po "dniu płodnym" - musielibyśmy czekać nawet 21 dni na kolejną szansę na zapłodnienia, a następnie do 72 dni ciąży, zatem najdłuższy możliwy czas oczekiwania na maluchy to 93 dni. Musimy jednak liczyć się z tym, że nie zawsze samiec pokryje samicę podczas pierwszej rui kiedy mieszkają razem. W związku z tym dla bezpieczeństwa potencjalnej mamy trzeba zakładać, że ostatni dzień kiedy samica mieszka z samcem może być pierwszym dniem ciąży. Krótko mówiąc - żeby zmniejszyć szansę wystąpienia przykrych, a często tragicznych wydarzeń - przez 72 dni od rozdzielenia samca i samicy należy postępować tak, jakby locha była w ciąży. Nie w każdym przypadku stan błogosławiony uda sie na pierwszy rzut oka się rozpoznać, aczkolwiek z reguły ciężko ten fakt przegapić. Jak sprawdzić, czy świnka jest w ciąży? Ciężarna świnka znacząco przybiera na masie dopiero po około 5 tygodniach. Regularne ważenie połączone z prowadzeniem notatek może pomóc we wczesnym rozpoznaniu ciąży. W przypadku regularnego przyrostu masy (oczywiście jeśli świnka nie ma skłonności do tycia) możemy zacząć czekać na maluszki. W ostatnich tygodniach brzuszek powinien stawać się coraz bardziej napięty i widocznie wielki; Jeżeli świnka jest duża i nosi tylko jedno dziecko - nawet doświadczony hodowca może przeoczyć ciążę (znajomemu się to zdarzyło). Pamiętajcie więc, że jedyną pewną metodą jest wykonanie USG u weterynarza. Świnka jest w ciąży - co robić? Musimy przede wszystkim zatroszczyć się o to, aby nasza ciężarna samiczka dostawała większe niż do tej pory porcje jedzenia; dieta powinna być stale uzupełniana o owoce, warzywa, witaminę C i jak największe ilości zieleniny. Przecież nasza loszka ma do wykarmienia już nie tylko własny, wiecznie głodny brzuszek! ;-) Niemal do końca ciąży może przebywać w towarzystwie innej samiczki, a nawet samca - przed porodem (czyli dla pełnego bezpieczeństwa - 58 dni po pierwszym dniu spędzonym samcem) powinna jednak zostać przeniesiona do przyjaznego, samotnego lokum i pozostać w nim nie tylko do porodu, ale do około czterech tygodni od narodzenia osesków maluchów. UWAGAStarajmy się w miarę możliwości unikać noszenia świnki w zaawansowanej ciąży, szczególnie uważając w ostatnim etapie (po piątym tygodniu); jeżeli jesteśmy zmuszeni to zrobić, bądźmy nadzwyczaj ostrożni. Najlepiej jest podłożyć jedną rękę pod brzuszek świnki, ale absolutnie nie uciskając - można uszkodzić płód! Przed porodem Końcówka ciąży u świnek może przebiegać różnie; u jednej z naszych samiczek zauważyliśmy spadek apetytu i niemal całkowitą bierność, co jest zupełnie sprzeczne z informacjami, które zwykle znajduje się w internecie, inne zaś jadły za trzy i stawały się wyjątkowo towarzyskie. Ciekawostka: jedna ze świnek podczas ciąży całkowicie się oswoiła (choć wcześniej, mimo milionów prób, traciliśmy już wszelką nadzieję). Stan ten utrzymał się też po wydaniu na świat małych prosiaków. A zatem wniosek jest taki, że nie ma reguły; należy jednak zachowywać, szczególnie w tym okresie, wzmożoną czujność - jeśli zauważymy jakiś objaw/objawy, który wydaje się nam niepokojący, najbezpieczniej jest skontaktować się z weterynarzem. Osowiałość np. może być objawem zatrucia ciążowego i brak szybkiej reakcji może prowadzić do śmierci zwierzęcia. Kiedy oseski przychodzą na świat? Jak wygląda poród? Świnki najchętniej rodzą wtedy, kiedy właścicieli nie ma w domu i nie przeszkadzają im żadne domowe hałasy. Nie jest to jednak reguła - mniej więcej połowę porodów naszych świnek mieliśmy okazję oglądać. Jeżeli jest taka możliwość - najpewniej świnkowa mama na czas porodu spróbuje się ukryć - np. w domku. Z jednej strony zapewnia jej to komfort, z drugiej zaś uniemożliwia nam pomoc w razie komplikacji (które niestety zdarzają się nad wyraz często). Poród odbywa się zwykle szybko - może trwać od kilku minut do około godziny. Maluszki rodzą się po kolei, świnkowa mama zdejmuje z nowonarodzonego dziecka błony płodowe i zaczyna rodzić kolejne młode. Jeżeli mamy możliwość 'asystowania' przy porodzie dobrze mieć przygotowany ręcznik namoczony w ciepłej wodzie - jeśli nowonarodzona świnka nie wykazuje oznak życia należy masować ją ww. ciepłym ręcznikiem - może (acz niestety nie musi) uraować jej to życie. Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem - dzieci ogłaszają swoją obecność na świecie i witają nowych właścicieli cichymi piskami. Po wydaniu na świat ostatniego potomka świnkowa mama rodzi, a następnie zjada łożysko. Nie jest to zbyt apetyczny widok, ale zapewniam, że znacznie bardziej pochłaniają uwagę maluszki ;-). Ewentualne mięsopodobne elementy, które pozostaną w klatce, należy usunąć, jednak dopiero po kilku godzinach - samicą dzięki hormonom znajdującym się w łożysku rozpoczyna laktację, co dalej pozwoli na rozpoczęcie karmienia maluszków. Pierwsze chwile z maluszkami opisane są w rozdziale Rozwój małych świnek UWAGA Mając za sobą kilka świnkowych porodów, oraz wiele rozmów z innymi hodowcami - nasze odczucia odnośnie rozmnażania świnek są - delikatnie mówiąc - mieszane. Z jednej strony: malutkie świnki są rozkoszne, a samo oglądanie rodzącego się życia jest fascynujące, z drugiej jednak strony żal po śmierci pierwszego maleństwa jest wielki, a kolejne martwe prosiaczki tylko go zwiększają. Na pierwszych 6 miotów tylko z dwoma wszystko było w porządku, jedna świnka urodziła się o połowę mniejsza od rodzeństwa, nie przybierała na masie i zmarła po dwóch tygodniach, dwie inne (z dwóch miotów) urodziły się martwe / lub nie przeżyły porodu, w kolejnym miocie pojawiły się problemy zdrowotne. Można powiedzieć, że i tak mieliśmy szczęście - żadna z naszych dorosłych samic nie zmarła, co również zdarza się zbyt często... Dodatkowo - zanim zaczniesz na poważnie myśleć o rozmnażaniu świnek - zastanów się co zrobisz z potomstwem - sprzedaż małych rasowych świnek nie jest łatwa (szczególnie w przypadku samców), z zapewnienem dobrego domu dla 'kundelków' jest jeszcze trudniej, a przecież samce trzeba oddzielić od samic czasami nawet w dwa tygodnie po narodzinach... Kontakt: katarzyna@ , maja@ Uwaga! Wszystkie treści znajdujśce się na stronie są chronione prawem autorskim. zapytał(a) o 14:01 Mysz czy świnka morska? mam taki dylemat . moja kolezanka miała swinkę morską i nie śmierdziała za bardzo . mysz też miała i też nie nie chodzi o to . co jest milsze ? i według was lepsze? dziękuję za oceny ! (PS: SZCZUR ODPADA Z GRY CHCE ALBO MYSZ ALBO ŚWINKĘ MORSKĄ NO JESZCZE EWENTUALNIE dziękuję za odpowiedzi :-) Odpowiedzi Moim zdaniem lepsza świnka morska. Taka mała łażąca kulka :) Świnka morska jest bardziej towarzyska. To zwierzę dzienne, dlatego nie hałasuje w nocy (mysz niestety tak). Pamiętaj, że oba zwierzątka są silnie stadne. Tak Że świnkom można wychodzić na dwór nawet jest to zalecane Vanilia~ odpowiedział(a) o 14:30 Polecam świnkę morską. Mi z klatki mojej myszy śmierdzi moczem, więc nie zawsze pachnie fiołkami od takich zwierząt ;). Licz się z tym, że wszystkie akcesoria trochę kosztują, a na mysz trzeba wydać trochę więcej niż na świnkę :). Pozdrawiam Wszyscy świnki... a ja polecam bardziej myszki ^^Jeśli się o nie odpowiednio zadba to naprawdę mogą się przywiązać do człowieka. Jeśli jesteś w stanie się nią odpowiednio zająć to będzie lepsza od świnki, ponieważ dla mnie jest taka.. bardziej ruchliwa,słodsza z wyglądu, ma takie duże uszka, ogólnie ładniejsza z wyglądu, mniej hałasuje, ma mniejsze wymagania, przywiązuje się do człowieka i ma taki uroczy ogonek! Jedyny minus to krótkie życie :( No ale wybór należy do ciebie. ammisu odpowiedział(a) o 14:06 blocked odpowiedział(a) o 16:33 Nie świnkę tylko świnki i nie mysz tylko myszyOba te gryzonie muszą być w parce lub więcej! Dostaną depresji, będą cały czas spać i nie będą chciały sie bawić i często umierają więc musisz mieć 2 lub więcejMoim zdaniem myszki Świnki są bardzo towarzyskie ale tylko jak sie je odpowiednio oswoi, czego większość początkujących nie potrafi a świnka staje sie płochliwa i często nie daje sie nawet samo dotyczy myszy ale myszy są bardziej chętne do zabawyOba gryzonie powinny miec dużą klatkeDla świnek pownna mieć min. metr na długość lub więcej. W mniejszej będą sie męczyć. Świnki mojej znajomej w klatce 90 cm miały za ciasno i zaczęły sobie gryźć uszy (bo świnki tak robią jak klatka jest za mała) i maja teraz klatkę 140 cm która kosztowała około 350 zł! Myszki muszą mieć mniejszą niż świnki oczywiście ale nie wystarczy im taka malutka klatka za 30 zł. Normalnej wielkości klatki dla myszek zaczynają sie w granicach 60-70 złPo za tym jeszcze zabawki, domek, poidło, miski, karma. Na myszki wydasz około 100-200 zł a na świnki 300-400Bo klatki są naprawdę drogieW akwarium nie trzymaj bo trudno sie je czyści, rozwijają się tam grzyby i bakterie i powietrze nawet przez nie nie przelatuje. Bardzo łatwo jest je potłuc i po za tym są małe i drogie. Zapoznaj sie najpierw z wymaganiami a później decyduj które milsze. Fit143 odpowiedział(a) o 17:06 Zdecydowanie Świnka morska ♡♡♡ Świnki morskie są silnie stadne, więc nie możesz mieć jednej, chyba że aspołeczną. Tak samo jest z samicami myszy, natomiast samce są samotnikami i nie można ich łączyć z innymi myszkami. Ja polecam świnki morskie i sama mam dwie. Poczytaj o myszach na i o świnkach morskich na SPŚM (stowarzyszenie pomocy świnkom morskim). Ne kupuj w sklepie zoologicznym, bo napędzisz pseudohodowlę tylko adoptuj. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub 15-10-2008 20:46 #1 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Koty odstraszają myszy.... Słyszałam, że to prawda, że nawet kot nie musi mieszkać w domu - u znajomych przebywa w garażu i podobno działa. Napiszcie jeśli macie koty a w szczególności, jeśli się na nie zdecydowaliście a ktoś w rodzinie ma alergię... 15-10-2008 20:47 #2 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) I jeszcze: czy warto mieć dwa koty? Podobno jednemu jest smutno i piszczy jak jest mały, ale czy poza tym - znaczy jak podrośnie - będzie sobie radził sam o ile nie zamieszka w domu? U mnie tylko taka opcja wchodzi w rachubę... Czyli kot/-y w garażu. 15-10-2008 20:56 #3 REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! mam lepszy pomysł Ty do garażu, koty do domu, wtedy nie będzie wątpliwości, że myszy tam nie będzie albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości 15-10-2008 21:00 #4 DOMOWNIK FORUM (min. 500) Napisał malysmon I jeszcze: czy warto mieć dwa koty? Podobno jednemu jest smutno i piszczy jak jest mały, ale czy poza tym - znaczy jak podrośnie - będzie sobie radził sam o ile nie zamieszka w domu? U mnie tylko taka opcja wchodzi w rachubę... Czyli kot/-y w garażu. Sasiedzi mają kota, a mi sie do garazu mysz (lub myszy) wprowadziły wiec moze maja za chudego kota i moj garaz jest poza zasięgiem ;D z tymi dwoma kotami to tylko trzeba uwazac bo jak bedzie kot i kotka to w ktorkim okresie wystapi nadprodukcja ... i faktycznie myszy moze braknąc ;D pozdrawiam Piotrek 15-10-2008 21:00 #5 a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują 15-10-2008 21:22 #6 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał Barbossa mam lepszy pomysł Ty do garażu, koty do domu, wtedy nie będzie wątpliwości, że myszy tam nie będzie Zawsze taki uprzejmy...? Słyszałam, że myszy wyczuwają zapach kota... 15-10-2008 21:24 #7 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał theodolit Napisał malysmon I jeszcze: czy warto mieć dwa koty? Podobno jednemu jest smutno i piszczy jak jest mały, ale czy poza tym - znaczy jak podrośnie - będzie sobie radził sam o ile nie zamieszka w domu? U mnie tylko taka opcja wchodzi w rachubę... Czyli kot/-y w garażu. Sasiedzi mają kota, a mi sie do garazu mysz (lub myszy) wprowadziły wiec moze maja za chudego kota i moj garaz jest poza zasięgiem ;D z tymi dwoma kotami to tylko trzeba uwazac bo jak bedzie kot i kotka to w ktorkim okresie wystapi nadprodukcja ... i faktycznie myszy moze braknąc ;D pozdrawiam Piotrek Słyszałam też, że koty pilnują swojego terytorium... 15-10-2008 21:26 #8 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... 15-10-2008 21:57 #9 Potwierdzam - zapach kotów odstrasza gryzonie (także łasice - dalej wyjaśnię szczegóły) - poprzednią jesienią i zimą mieszkały w domu (piwnicy) trzy koty (przygarnięte wiosną - ktoś wielkiego serca podrzucił je do mnie na działkę) i nie było śladu mysz ani podobnych - nornic itp. Niestety dwa koty zginęły pod kołami samochodów (sąsiedztwo ruchliwej ulicy) a trzeciego zabrali do swojego mieszkania moi rodzice i teraz nie ma szans na powrót. Mimo braku fizycznej obecności kotów mysz do końca zimy nie od początku obecnej jesieni nie nadążam z łapkami , ponadto przy otwieraniu garażu wybiegła niedawno łasica - widocznie weszła w jakiś sposób a już potem miała problem z wyjściem . Teraz doceniam koty - stworzenia które nie mają wielkich wymagań a odwdzięczają się z nawiązką człowiekowi, na pewno kiedy już formalnie się wprowadzę będę chciał aby mieszkał też w domu kot (problemem jest tylko izolacja od ulicy...). Pozdrawiam 15-10-2008 22:09 #10 Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... 16-10-2008 06:08 #11 OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM 16-10-2008 06:31 #12 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał frupper Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... Dziękuję Frupper. Agnieszko - zrozum, nie każdy faktycznie chce pomóc. A mania zdobycia maks. liczby wpisów przyświeca tu niejednemu oświeconemu. Uważam, że takie osoby powinno się usuwać z forum, zwłaszcza w przypadku oświeconych inaczej (poprzez wpisywanie nieistotnych wpisów a nie dzielenie się sowimi uwagami). Nie takie sa założenia FM, ale powinna być większa kontrola, to w końcu forum tematyczne i fachowe. Na NK też są ludzie zbierający punkty. 16-10-2008 07:16 #13 Napisał malysmon Napisał frupper Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... no właśnie przejrzyj listę moich postów zapach kotów odstrasza gryzonie (także łasice - dalej wyjaśnię szczegóły) - poprzednią jesienią i zimą mieszkały w domu (piwnicy) trzy koty (przygarnięte wiosną - ktoś wielkiego serca podrzucił je do mnie na działkę) i nie było śladu mysz ani podobnych - nornic itp. jeśli sam zapach kota jest tak skuteczny powinni robić je w aerozolu dla ludzi z alergią. Pozatym 3 koty raczej wyłapią myszy a nie smrodkiem odstraszą a inna sprawa że nie tylko ja słyszałem więc coś w tym jest 16-10-2008 07:35 #14 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Napisał piterazim Napisał malysmon Napisał frupper Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... no właśnie przejrzyj listę moich postów zapach kotów odstrasza gryzonie (także łasice - dalej wyjaśnię szczegóły) - poprzednią jesienią i zimą mieszkały w domu (piwnicy) trzy koty (przygarnięte wiosną - ktoś wielkiego serca podrzucił je do mnie na działkę) i nie było śladu mysz ani podobnych - nornic itp. jeśli sam zapach kota jest tak skuteczny powinni robić je w aerozolu dla ludzi z alergią. Pozatym 3 koty raczej wyłapią myszy a nie smrodkiem odstraszą a inna sprawa że nie tylko ja słyszałem więc coś w tym jest Dzięki. I nie trzeba było tak od razu? 16-10-2008 07:37 #15 Napisał agnieszkakusi Frupper, a Ty nie masz co robić tylko wyświetlać listę postów danego "bytu"? Nieźle Ci się nudzi Nie nudzi mi się - ale kiedyś zastanawiałem się jak wielka dawka wiedzy musi być zawarta w wypowiedziach takich użytkowników skoro osiągnęli taki tytuł forum i można w krótkim czasie posiąść przynajmniej część tego skarbu - kilka razy jednak się rozczarowałem - uprzedziłem więc ,że to nie był atak osobisty, ale przyznaj sama ,że niektóre posty powyżej niewiele wnoszą do tematu , raczej okazują niczym nieuzasadnioną ironię - czego z kolei nie tolerują autorzy w swoich macierzystych wątkach (o ile poważniejszych rzecz jasna). Pozdrawiam 16-10-2008 07:43 #16 Napisał piterazim Napisał malysmon Napisał frupper Napisał malysmon Napisał piterazim a ja słyszałem że świnki morskie odstraszają szczury jak się tak ładnie mówi (z chińskim akcentem ) lubię koty, ale się za długo gotują A ja miałam nadzieję, że ludzie nie zainteresowani wątkiem tu nie wejdą... Nie przejmuj się - zawsze na forach istnieją byty , które żyją tylko po to aby licznik przeskoczył oczko dalej , a przy okazji sadzą ,że są dowcipne. Wyswietlasz potem listę postów takiego bytu w wyszukiwarce i okazuje się ,że ani nie pyta ani nie pomaga czy doradza tylko jedzie po bandzie offtopicu czy wznieca personalne ataki a ma tytuł Olimpu czy Najlepszego Doradcy... no właśnie przejrzyj listę moich postów zapach kotów odstrasza gryzonie (także łasice - dalej wyjaśnię szczegóły) - poprzednią jesienią i zimą mieszkały w domu (piwnicy) trzy koty (przygarnięte wiosną - ktoś wielkiego serca podrzucił je do mnie na działkę) i nie było śladu mysz ani podobnych - nornic itp. jeśli sam zapach kota jest tak skuteczny powinni robić je w aerozolu dla ludzi z alergią. Pozatym 3 koty raczej wyłapią myszy a nie smrodkiem odstraszą a inna sprawa że nie tylko ja słyszałem więc coś w tym jest moja uwaga była kierowana - nie obrażaj się - ale do użytkowników wyższych rangą . chodziło mi o sytuację kiedy kotów juz nie było w domu - może nieprecyzyjnie się wypowiedziałem - bo wiadomo że przy trzech drapieżnikach myszki nie zbliżały się na 10 m do domu... ad. 3 i nie można było tak od razu ?.... Pozdrawiam 16-10-2008 07:57 #17 REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Napisał frupper Napisał agnieszkakusi Frupper, a Ty nie masz co robić tylko wyświetlać listę postów danego "bytu"? Nieźle Ci się nudzi Nie nudzi mi się - ale kiedyś zastanawiałem się jak wielka dawka wiedzy musi być zawarta w wypowiedziach takich użytkowników skoro osiągnęli taki tytuł forum i można w krótkim czasie posiąść przynajmniej część tego skarbu - kilka razy jednak się rozczarowałem - uprzedziłem więc ,że to nie był atak osobisty, ale przyznaj sama ,że niektóre posty powyżej niewiele wnoszą do tematu , raczej okazują niczym nieuzasadnioną ironię - czego z kolei nie tolerują autorzy w swoich macierzystych wątkach (o ile poważniejszych rzecz jasna). Pozdrawiam zruzum o Nieoświetlony Jeszcze, że licznik nie ma przelożenia do wiedzy, tak jak wiedza do licznika co do kotów to lubię je i takie traktowanie jak tu proponowane mi nie odpowiada niech se kupi profesjonalne urządzenie na ultradźwięki ze zmienną modulacją i odpuści sobie te koty to raz dwa - Nie takie sa założenia FM, ale powinna być większa kontrola, to w końcu forum tematyczne i fachowe. widać gdzie to trafiło, czyli, skoro tak powołujecie się na profesjonalizm, to nie sr.. byle gdzie, najpierw proponuję się rozejrzeć, podem wydalać temat w odpowiednim miejscu, takie podejście to też brak szacunku, który zarzucasz postom typu off topic forum tematyczne i profesjonalne - pewnie tak, z pewnością możesz zadać pytanie fachowcom w poradach eksperta - zachęcam albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości 16-10-2008 08:06 #18 Napisał Barbossa Napisał frupper Napisał agnieszkakusi Frupper, a Ty nie masz co robić tylko wyświetlać listę postów danego "bytu"? Nieźle Ci się nudzi Nie nudzi mi się - ale kiedyś zastanawiałem się jak wielka dawka wiedzy musi być zawarta w wypowiedziach takich użytkowników skoro osiągnęli taki tytuł forum i można w krótkim czasie posiąść przynajmniej część tego skarbu - kilka razy jednak się rozczarowałem - uprzedziłem więc ,że to nie był atak osobisty, ale przyznaj sama ,że niektóre posty powyżej niewiele wnoszą do tematu , raczej okazują niczym nieuzasadnioną ironię - czego z kolei nie tolerują autorzy w swoich macierzystych wątkach (o ile poważniejszych rzecz jasna). Pozdrawiam zruzum o Nieoświetlony Jeszcze, że licznik nie ma przelożenia do wiedzy, tak jak wiedza do licznika co do kotów to lubię je i takie traktowanie jak tu proponowane mi nie odpowiada niech se kupi profesjonalne urządzenie na ultradźwięki ze zmienną modulacją i odpuści sobie te koty to raz dwa - Nie takie sa założenia FM, ale powinna być większa kontrola, to w końcu forum tematyczne i fachowe. widać gdzie to trafiło, czyli, skoro tak powołujecie się na profesjonalizm, to nie sr.. byle gdzie, najpierw proponuję się rozejrzeć, podem wydalać temat w odpowiednim miejscu, takie podejście to też brak szacunku, który zarzucasz postom typu off topic forum tematyczne i profesjonalne - pewnie tak, z pewnością możesz zadać pytanie fachowcom w poradach eksperta - zachęcam - dzięki - zrozumiałem to a także intencje Twojej wcześniejszej wypowiedzi , a propos kotów nie wyobrażam sobie aby ktoś je traktował tak przedmiotowo jako tylko odstraszacz myszy - może autorka topicu to trochę rozjaśni ... może inaczej odczytane intencje... - akurat nie jestem zwolennikiem odgórnej kontroli w takich miejscach ... ale każdy ma swoją wizję 16-10-2008 08:21 #19 FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Chyba trochę sobie pofolgowaliście, zatem rozpisujcie się dalej. Ja już wiem co chciałam. Ale dziwi mnie wasze podejście... Przedmiotowo? A co powinnam pisać - że: kocham kotki i sa takie śliczne, i żałuję, że mój syn ma alergię - właściwie to nic poważnego, kaszle, kaszle i kaszle aż w końcu po 2ch godzinach kaszlu wymiotuje, ma niedotlnienie i astmę, więc może syna do garażu a kota do domu... No proszę was... Odrobinę obiektywizmu. Chciałam pozanć zdanie osób, które poważnie potraktują moje pytanie i wątpliwości. A jeśli ktoś woli kota od własnego dziecka jego wybór. Ja go obrażać nie będę, ale chyba nie ma dzieci!! 16-10-2008 08:27 #20 Napisał malysmon Chyba trochę sobie pofolgowaliście, zatem rozpisujcie się dalej. Ja już wiem co chciałam. Ale dziwi mnie wasze podejście... Przedmiotowo? A co powinnam pisać - że: kocham kotki i sa takie śliczne, i żałuję, że mój syn ma alergię - właściwie to nic poważnego, kaszle, kaszle i kaszle aż w końcu po 2ch godzinach kaszlu wymiotuje, ma niedotlnienie i astmę, więc może syna do garażu a kota do domu... No proszę was... Odrobinę obiektywizmu. Chciałam pozanć zdanie osób, które poważnie potraktują moje pytanie i wątpliwości. A jeśli ktoś woli kota od własnego dziecka jego wybór. Ja go obrażać nie będę, ale chyba nie ma dzieci!! I nie można tak od razu? - teraz wszystko jasne i nie ma miejsca na domysły... Ale to faktycznie lepiej dla Twojego dziecka rozejrzeć się za ultradźwiękowym rozwiązaniem , jeżeli jest uczulony na sierść kota - to nawet to że kot przebywa w garażu i na podwórku nie odizoluje dziecka od alergenów - tak mi się przynajmniej wydaje. Pozdrawiam Tagi dla tego tematu Uprawnienia Nie możesz zakładać nowych tematów Nie możesz pisać wiadomości Nie możesz dodawać załączników Nie możesz edytować swoich postów BB Code jest aktywny(e) Emotikony są aktywny(e) [IMG] kod jest aktywny(e) [VIDEO] code is aktywny(e) HTML kod jest wyłączony Zasady na forum Świnka morska to doskonały towarzysz człowieka – bardzo przywiązuje się do właściciela oraz uwielbia głaskanie. Świnki morskie to również zwierzęta bardzo delikatne, warto więc znać najpopularniejsze dolegliwości, które ich dotykają oraz doceniać rolę profilaktyki. Świnka morska choroby – co warto wiedzieć? Nawet najbardziej zadbane świnki morskie mogą zachorować. Odpowiedzialny opiekun dołoży więc wszelkich starań, aby zdobyć podstawową wiedzę na temat ich dolegliwości i w miarę potrzeby szybko skontaktuje się ze specjalistą. Duże znaczenie ma też odpowiednia dieta oraz działania profilaktyczne. O czym warto pamiętać, aby zminimalizować ryzyko choroby świnki morskiej ? Klatki dla świnek morskich powinny być ustawione w optymalnym miejscu – z dala od przeciągów oraz ciągłego nasłonecznienia. Ważne jest ich regularne sprzątanie. Świnka powinna mieć stały dostęp do świeżej wody. Należy zwracać uwagę na to, co je świnka morska – czy jest to karma wysokiej jakości oraz odpowiednio ją przechowywać, tak aby nie uległa zawilgoceniu. Świnka morska choroby skóry Choroby skóry występują u świnek morskich dosyć często i potrafią przybierać groźne formy – przykładem jest grzybica. Grzybica u świnki morskiej wywołana jest przez te same grzyby, co u człowieka, co znaczy, że zarówno człowiek może zarazić swojego pupila, jak i świnka morska może zarazić człowieka. Jest to choroba zakaźna, która szybko się rozwija, a jej początki są trudne do rozpoznania – jest to miejscowe łysienie, łuszcząca się skóra lub drapanie. Aby zminimalizować ryzyko zarażenia chorobą zakaźną, jaką jest grzybica świnka morska powinna być trzymana w regularnie czyszczonej klatce. Natomiast gdy zauważamy, że sierść naszego pupila matowieje oraz jest nadmiernie liniejąca, może to oznaczać złe zestawienie diety. Nierzadko obserwuje się również wyskubywanie sobie futerka. Często spowodowane jest to nudą – gryzaki oraz zabawki dla świnki morskiej powinny poprawić sytuację. Świnka morska pasożyty wewnętrzne Najczęściej są to tasiemce oraz nicienie. Świnka morska może zarazić się karmą, która została skażona jajami pasożytów. Zarażenie pasożytami wewnętrznymi może powodować brak apetytu u świnki morskiej, biegunkę, a czasami nawet kaszel i duszności. Taki stan, gdy jest nieleczony nierzadko kończy się śmiercią. Weterynarz zazwyczaj przepisze nam odpowiedni środek w jednorazowej dawce, który zabije pasożyty. W futerku świnek morskich mogą zagnieździć się też pchły lub wszoły. Niezbędne wtedy będzie zdezynfekowanie klatki oraz wymienienie wyściółki. Natomiast świnkę trzykrotnie posypuje się specjalnym preparatem w 5-dniowych odstępach. Zdrowa świnka morska posiada błyszczące i czyste oczy. Jedną z najczęstszych dolegliwości tych małych zwierząt są zapalenia spojówki. Pojawia się wtedy ropna wydzielina, która wydostaje się ze spojówki i skleja powieki. Najłatwiej usunąć ją gazą namoczoną w surowicy fizjologicznej. Inną powszechną dolegliwością jest wrzodziejące zapalenie rogówki, które bywa spowodowane urazem oka. Jego przyczyną może być siano, ściółka, czy twarde elementy roślin. Choroby oczu u świnek morskich objawiają się nadmiernym łzawieniem, spuchniętymi powiekami oraz zamglonymi oczyma. Niezbędna jest wizyta u weterynarza, który przepisze łagodzące krople do oczu. Choroby świnki morskiej przenoszone na ludzi Zarówno pies, kot, jak i świnka morska mogą być nosicielami chorób przenoszonych na ludzi. Przykładem takiej dolegliwości jest grzybica – jeżeli więc zauważymy jakiekolwiek jej objawy należy ograniczyć kontakt ze zwierzęciem oraz starannie odkazić jej miejsce przebywania. Inną chorobą przenoszoną przez gryzonie jest limfocytarne zapalenie splotu naczyniówkowego oraz opon mózgowych. Zakazić się można poprzez kontakt z moczem, odchodami lub wydzieliną z gardła zwierzęcia. Dlatego niezwykle ważne jest zachowywanie higieny w klatce naszego pupila oraz regularne wizyty u weterynarza. Inne choroby świnek morskich Choroby świnki morskiej nierzadko dotykają też przewodu pokarmowego. U naszych pupili mogą pojawić się zaparcia, które spowodowane są zbyt suchą dietą, lub też biegunki. Najczęściej są one spowodowane niewłaściwym żywieniem, zatruciem albo chorobą bakteryjną. Pomocna może być wtedy zmiana diety albo antybiotyki. Wśród świnek morskich często spotyka się dolegliwości ze strony jamy ustnej. Niedobór witaminy C w diecie może powodować krwawienie oraz puchnięcie dziąseł. Natomiast dieta uboga w twardy pokarm przyczynia się do nadmiernej długości zębów, czyli ich przerostu. Jest to niebezpieczny stan, ponieważ utrudnia zwierzęciu przyjmowanie pokarmów oraz może prowadzić do wychudzenia. Należy w tej sytuacji udać się do weterynarza.

czy świnka morska odstrasza myszy